W końcu nadchodzi ten moment, gdy nienadające się do dalszego użytkowania auto trzeba zezłomować. Dzięki temu można wyrejestrować samochód i odzyskać składkę odszkodowania, a także pozbyć się pojazdu w sposób legalny, przyjazny środowisku i jeszcze nieco na tym zarobić. Co jednak w przypadku, gdy oddawane na złom auto jest niekompletne? Sprawdźmy to!

Samochód niekompletny, czyli jaki? 

Zacznijmy od tego, co stacje demontażu pojazdów rozumieją pod pojęciem niekompletnego pojazdu. Otóż chodzi o samochód, w którym z różnych powodów brakuje niektórych części, na przykład silnika, akumulatora, zbiornika paliwa, foteli i innych podzespołów lub elementów wyposażenia wnętrza. Nie stanowi to żadnego problemu, dopóki całkowita rzeczywista waga auta przekracza 90 procent masy własnej podanej w dowodzie rejestracyjnym danego pojazdu. Jeżeli jest niższa, samochód uznaje się za niekompletny.

Czy za brakujące kilogramy trzeba dopłacić?  

Autozłomy w różny sposób podchodzą do kwestii niekompletnych samochodów. Zgodnie z przepisami muszą przyjąć takie auto, ale mają prawo naliczyć opłatę za każdy brakujący kilogram. Jej wysokość różni się w poszczególnych złomowiskach, nie powinna jednak przekraczać 10 złotych. Przed oddaniem niekompletnego pojazdu na złom warto więc zapytać o ewentualne dodatkowe koszty i porównać stawki, wybierając najkorzystniejszą ofertę.

Nie wszystkie złomowiska pobierają opłatę za brakujące części. Wszystko zależy od konkretnego przypadku, a w wielu sytuacjach można wynegocjować na przykład darmowy odbiór samochodu lub nawet uzyskać symboliczną kwotę za auto poddawane złomowaniu. Jeżeli jednak wrak jest pozbawiony większej liczby części, trzeba liczyć się z koniecznością uiszczenia dopłaty.

Formalności przy złomowaniu niekompletnego samochodu 

Proces złomowania niekompletnego auta przebiega podobnie do kasacji całego pojazdu. Nasz rozmówca, pracownik Legalnego Autozłomu z Żor, tłumaczy, jak wygląda to w praktyce:

Samochód przyjmowany na złomowisko musi mieć czytelny znak identyfikacyjny, czyli numer nadwozia i silnika (o ile nie został wymontowany), potwierdzone w dowodzie rejestracyjnym, który należy okazać przed oddaniem pojazdu. Potrzebny będzie również dowód tożsamości właściciela bądź podpisane przez niego upoważnienie. Auto zostaje dokładnie wycenione, a następnie wystawia się zaświadczenie, które umożliwia wyrejestrowanie w wydziale komunikacji. Wszystkie formalności zajmują zaledwie kilka minut.

Po oddaniu samochodu na złom właściciel ma 30 dni na wyrejestrowanie go. Niewątpliwą korzyścią z zezłomowania auta w legalnym punkcie demontażu jest możliwość uzyskania zwrotu składki ubezpieczenia OC za niewykorzystany okres ochrony.